Z Jednośladem i Dynamo na Zlot Cyklistów
Rzut okiem na termometr za oknem:12 stopni. Wiatru nie słychać. Narciary do szafy- na szczęście, dziś jeszcze nie są potrzebne :)
Na dworcu miła niespodzianka. Dwójka moich znajomych również jedzie.
W Drezdenku około godziny czekamy na grupę z Krzyża. Niestety, okazuje się, że większa część się rozchorowała i przyjechała tylko dwójka z Krzyża i dwójka z Trzcianki.
Jedziemy na zbiórkę w Drezdenku i tutaj piękny widok - Drezdenko nie zawiodło :)- Osób sporo.
Dodam, że Daniel Wilk, prezes grupy Dynamo z Krzyża, choć z gorączką to jednak przyjechał. Dołączył do nas przed samym Santokiem.
A ja nadal nie wiedziałam, że jedziemy na zlot cyklistów. Cały czas myślałam, że to rajd gościnny z ogniskiem u P.Marka ........ w Lipkach Wielkich.
Okazało się jednak, po przyjeździe do Santoka, że już dość spora grupa m.in. z Gorzowa, Skwierzyny czeka na wszystkich by za chwilę wejść do muzeum gdzie przywitał nas Wójt gminy Santok. Po prelekcji filmu o Santoku, w Starym Polichnie czekał na nas mały poczęstunek a Marek opowiedział o swoich wyprawach po Europie. Bardzo fajna sprawa taka wyprawa, jednak powiem szczerze, że jeszcze dużo miejsc w Polsce mam do objechania by pchać się poza granice naszego kraju :)
Wspomnę jeszcze króciutko, że poznałam na tym zlocie mojego wirtualnego znajomego, z czego bardzo się cieszę. Niestety, oprócz przywitania nie udało nam się zamienić więcej słów ale myślę, że okazja się jeszcze nadarzy i to nie raz. ;) (Pozdrawiam serdecznie Jorg ;))
Niestety zdjęć mało. Nie miałam weny. Może przez brak słońca? Tego dnia, choć dość ciepło jak na tą porę roku to jednak słońca brak i cały dzień pochmurny. Ale jechało się bardzo przyjemnie i dobre humory nikogo nie opuszczały :)
krótki odpoczynek na trasie
Marek "Jednoślad Drezdenko"
Powrót: Ze Starego Polichna do Gorzowa przez Krzyż :)
Ponieważ o godzinie 14ej, kiedy impreza dobiegała końca, nie mam w zwyczaju odstawiać roweru do garażu a i pogody szkoda, szybka decyzja- wracam do Krzyża z grupą i pociągiem do Gorzowa :)
W Gorzowie jestem o godzinie 19ej.
Kilometraż ładny, godzina powrotu przyzwoita, spotkanie znajomych- tego mi trzeba, to lubię :)
https://www.endomondo.com/users/10267544/workouts/629423125
http://radiogorzow.pl/bez-kategorii/podsumowanie-turystycznego-sezonu-rowerowego-w-santoku